Ciesz się ciekawością. Ciekawością życia, ciekawością egzystencji, słońca, jego światła, drzew skąpanych w jego złotych promieniach. Doświadczaj jej...

Zawsze zaczynacie, ciągle próbujecie się poznać. Zagłębiacie się w swoje wewnętrzne uczucia, w głębokie zakamarki swoich istnień. Staracie się rozwikłać tajemnicę, która nie może być rozwikłana. Wtedy miłość jest jak medytacja.

Czym jest twoja przeszłość? Może to sen a może film? Starszym ludziom nieraz myli się to, co śnili z tym co było rzeczywiste. A także dzieci prawie zawsze mylą sen z rzeczywistością. Spróbuj zrozumieć, że możesz patrzeć na przeszłość jak na sen, tak z dystansu, nie utożsamiając się z nią.

Dzisiaj czwartek. Jadę ekspresem o ładnie brzmiącej nazwie Eugeniusz Kwiatkowski. Ta nazwa to dla uczczenia naszego wybitnego reformatora gospodarczego II Rzeczypospolitej. W przedziale jakoś tak dziwnie pusto, ale do okna zaglądają już pierwsze promyki słońca, pierwsze oznaki zbliżającej się wiosny...

Wczoraj późnym wieczorem przyjechałem Metrem na Dworzec Gdański. Okazało się, że do mojego pociągu muszę jeszcze poczekać ok. 40 minut. Wszedłem do dworcowego baru, aby napić się herbaty. Było tam trochę ludzi. Kiedy piłem herbatę, przysiadła się do mnie kobieta i powiedziała: jak chcesz to postaw mi herbatę...

Przyszedł do mnie niedawno mężczyzna w wieku około czterdziestu lat. Był w kiepskim stanie. Ciało jego drżało i głos mu się załamywał. Powiedział tylko: proszę mnie ratować. Zapytałem go czy potrafi nie pić alkoholu przez trzy dni. Unikając mojego wzroku powiedział krótko i bardzo niepewnie: spróbuję...

Dzisiaj w pociągu moje towarzystwo niechętne jest do rozmowy. A może dlatego, że za oknem pada deszcz.